Czy jedzenie może leczyć? Oczywiście! Odpowiednio dobrany jadłospis może wspomóc leczenie, przyspieszyć działanie terapii, a także uchronić nas przed przyjmowaniem niektórych leków. Czy jedzenie może wzmacniać naszą odporność? Jasne, że tak. Posiłki spożywane regularnie, jadłospis bogaty w surowe warzywa i owoce to nasi sprzymierzeńcy w walce z bakteriami i wirusami chorobotwórczymi, które z podwójną siłą atakują jesieniom.
Idealna dieta na jesień powinna dostarczać organizmowi witamin A, C, składników mineralnych takich jak selen czy cynk, które pobudzają układ odpornościowy. Posiłki powinny być odżywcze, ale zarazem lekkostrawne, delikatne. Jakie warzywa i owoce wybierać jesienią? Oczywiście sezonowe, czyli:
– mają charakterystyczną pomarańczową lub czerwonawą skórkę. Smakują słodko, są miękkie i delikatne. Stanowią znakomite źródło witaminy A! 100 gram w 500 proc. zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na witaminę A (beta-karoten), w ponad 50 proc. na witaminę C i więcej niż w 10 proc. na błonnik. W ziemniakach znajdziemy także witaminę B6 oraz cenne pierwiastki żelazo, potas, mangan, miedź.
– zupa dyniowa króluje na jesiennym stole! Podobnie jak słodkie ziemniaki dynia zawiera sporo witaminy A (beta-karotenu), poza tym to cenne źródło witamin: B1, B2, C, PP oraz składników mineralnych takich jak: fosfor, żelazo, wapń, potas i magnez. Jest niskokaloryczna i beztłuszczowa. Zawiera także pektyny i kwasy organiczne. Od wieków doceniamy właściwości lecznicze pestek dyni. Często są stosowane przeciwko pasożytom przewodu pokarmowego, między innymi tasiemcowi. Poleca się je stosować u dzieci jako całkowicie nieszkodliwe w przeciwieństwie do środków chemicznych przeciw pasożytom.
– znakomicie dbają o naszą pamięć. Rzepa, kapusta biała czy włoska, jarmuż, brukiew, kalafior, brukselka, brokuły – cała gama pysznych warzyw, które zawierają ditioltiny i indole związki będące mocnymi przeciwutleniaczami o właściwościach przeciwnowotworowych. Odtruwają organizm, dbając o prawidłową wydolność układu odpornościowego. Przeciwdziałają przeziębieniom i grypie. Według medycyny chińskiej leczą stany związane z gorącem w płucach czyli dreszcze, gorączkę, kaszel, problemy z oddychaniem oraz ból gardła.
– granat, choć nie jest to nasz krajowy owoc, postanowiłam o nim wspomnieć. To silny przeciwutleniacz, o specyficznym korzystnym działaniu na nasz mózg – zwiększa wydolność pamięci. Sok granatu zawiera niewielką ilość witaminy C, cukry (8-20%), kwas cytrynowy (do 9%) i taninę. Ze względu na swe właściwości ściągające stosowany jest w niektórych chorobach żołądka. Prócz tego, pity systematycznie i przez dłuższy czas, wykazuje działanie przeciwastmatyczne. Co ważne, odwar z kory granatu ma silne działanie przeciwrobaczne, co pomaga pozbyć się m.in. tasiemca.
W Polsce polecamy żurawinę, która ma więcej witaminy C i nieco żelaza. Zawiera poliantocyjanidy, które są jednym z najsilniejszych antyoksydantów. Wykazuje liczne działania prozdrowotne, m.in. zwalcza zapalenie pęcherza, zmniejsza ryzyko zawału, chroni przed zapaleniem żołądka. Już jedna szklanka soku dziennie zmniejsza poziom cholesterolu. Poza tym żurawina pomaga zapobiegać próchnicy.
– to doskonały naturalny lek na anemię, obniżoną odporność, kaszel, nadciśnienie, osłabienie organizmu, naturalny suplement dla ciężarnych (zawierają kwas foliowy). Poza tym doskonale alkalizują organizm ( w postaci soku kwaszonego z buraków).
– szalotka, szczypiorek, por, cebula i czosnek – badania naukowe potwierdzają, iż te warzywa doskonale pomagają usuwać z organizmu substancje rakotwórcze i inne toksyny. Co więcej, większość z nich możemy uprawiać na własnym parapecie lub balkonie przez cały rok.
– możemy wybierać spośród 20 gatunków fasoli przeznaczonych do spożycia. To cenne źródło białka (świetna dla osób na diecie wegetariańskiej), działa antystresowo, antydepresyjnie, opóźnia proces starzenia. Fasola zawiera dobroczynny błonnik – reguluje ciśnienie tętnicze, poprawia działanie układu pokarmowego.
Podczas przeziębienia często domową terapię ograniczamy do czosnku, cytryny i miodu. Tymczasem możliwości jest znacznie więcej! Owoce i warzywa sezonowe to naturalne lekarstwa, które dawkujemy organizmowi w zdrowych posiłkach. Poza tym są łatwo dostępne i niedrogie
Autor: Emilia Lorenc
zdj.photl.com
Jesienią zachęcamy do zbiorów i wykorzystywania w swojej kuchni żurawiny, która ma kwaśny smak ale to właśnie dzięki jej potrawy nabierają wyraźnego smaku.
Owoce żurawiny to doskonałe źródło witamin z grupy B, wit C, oraz minerałów jak potas, wapń, fosfor, magnez oraz kwasów organicznych, garbników, karotenoidów, pektyn
Żurawina od lat ma zastosowanie lecznicze:
Powidła i sok z żurawiny i gruszek
Żurawinę gotujemy samą do puszczenia soku w garnku z grubym dnem. Następnie dodajemy stopniowo pokrojone gruszki obrane i pokrojone w plasterki. Gotujemy wszystko na małym ogniu i mieszając co jakiś czas. Sok odlewamy do wcześniej wyparzonych słoików. Zakręcamy i obracamy przykrywką do góry. Potem jeszcze zagotowujemy słoiki gotowe z sokiem. Pozostałe owoce dusimy przez trzy dni a następnie wkładam do gorących słoików, pasteryzujemy.
Autor: Emilia Lorenc
26 września 2013r w Przedszkolu Anglojęzycznym „ First Steps” w Bielsku-Białej odbył się otwarty wykład dla rodziców dzieci bielskich przedszkoli na temat :
„ Wpływu żywienia na zdrowie i rozwój dziecka”. Był on prowadzony przez Panią Emilię Lorenc, koordynatora kampanii naturalnej diety w Polsce.
Zostały przedstawione wiadomości dotyczące zwiększenia odporności dzieci dzięki wprowadzeniu zdrowych posiłków, mających także wpływ na właściwy rozwój fizyczny i psychiczny dzieci oraz sugerowane przepisy.
Podczas zorganizowanego w przerwie pokazu kulinarnego przez „Eko kuchnię” pomysł na zdrowy podwieczorek przedszkolaka: trufle z rodzynek, daktyli, żurawiny suszonej, ziaren słonecznika, migdałów, sezamu, wiórek kokosowych i kakao bardzo przypadł rodzicom do gustu. Poczęstunek złożony z zupy dyniowej do wyboru z różnymi ziarnami rozgrzał uczestników, a szarlotka razowa i ciasto marchewkowe niejednej bielskiej mamie dały dużo do myślenia.
Był również czas na swobodne rozmowy rodziców z Panią Emilią. Wskazówki dla dzieci alergicznych rozwiały niektóre wątpliwości uczestników. Docenienie pracy pedagogów prowadzących zajęcia kulinarne z dziećmi w przedszkolu, które kształtują prawidłowe nawyki żywieniowe, były dla wszystkich miłym akcentem.
Pani Emilia Lorenc otrzymała z rąk dyrektora tytuł Przyjaciela Przedszkola Anglojęzycznego „First Steps”
Po wykładzie „ Eko kuchnia” zaprosiła rodziców na warsztaty kulinarne wspólnie z dziećmi, aby pomysł zdrowego żywienia , według wskazówek kampanii „Zdrowego Przedszkolaka” wdrażać również w domach.
Sól wykorzystywana na co dzień w kuchni do przyprawiania potraw stanowi główne źródło sodu w diecie. Sód zawarty w soli odgrywa ważną rolę w procesach metabolicznych zachodzących w organizmie, w regulacji jego gospodarki wodnej, ciśnienia osmotycznego oraz równowagi zasadowo- kwasowej. Należy jednak pamiętać, że dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać 5-6 gram, co odpowiada 1 płaskiej łyżeczce do herbaty.
Od wielu lat w Polsce, jak i na całym świecie, poziom spożycia soli trzykrotnie przewyższa zalecaną normę. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) apeluje, by znacząco ograniczyć ilość soli w codziennej diecie. Należy zrezygnować z dosalania potraw oraz wyeliminować z diety produkty spożywcze o wysokiej zawartości soli.